Początek roku w ogrodzie – niezależnie od panujących warunków klimatycznych – jest zawsze intensywny. Styczeń w ogrodzie, ale i luty, to przede wszystkim pobieranie zdrewniałych sadzonek, przegląd zabezpieczeń i kondycji roślin, uzupełnienie braków, a także regularne pozbywanie się śniegu, jeśli takowy się ostał. W niniejszym artykule przypatrzymy się tym zagadnieniom.
Styczeń w ogrodzie – pobieranie zdrewniałych sadzonek
Jak wspomnieliśmy prace w ogrodzie w styczniu oraz innych, chłodnych miesiącach zimy, skupiają się między innymi na pobieraniu zdrewniałych sadzonek od roślin. Jest to proces, dzięki któremu (praktycznie zerowym kosztem) można rozmnożyć wiele posiadanych już gatunków drzew i krzewów. O czym należy pamiętać przy okazji tych czynności? Istotne jest, aby:
- wybrać odpowiedni termin – zazwyczaj pobiera się sadzonki podczas prac ogrodowych w styczniu i lutym, ale i jesienią, kiedy to rośliny są w stanie spoczynku. Niektóre gatunki mogą wymagać pobierania sadzonek w innym terminie, dlatego zawsze należy weryfikować wymogi konkretnych drzew i krzewów,
- wybrać zdrową gałązkę – sadzonki powinny być przede wszystkim pobierane ze zdrowych, dobrze rozwiniętych roślin. Należy szukać pędów, które są dobrze zdrewniałe, ale nie za stare. Idealne będą te z poprzedniego sezonu wzrostu. Powinny one mieć długość około 15-30 cm, a grubość zbliżoną do średnicy klasycznego ołówka. Warto także zwrócić uwagę na ilość pąków na pędzie, powinno ich być przynajmniej 2-3,
- wykonać precyzyjne cięcie – bez względu na to, jakie prace ogrodowe w styczniu się planuje, zawsze należy mieć pod ręką dobrze naostrzone, czyste i zdezynfekowane narzędzia. Zdrewniały pęd należy odciąć ukośnie, co zwiększa powierzchnię, przez którą sadzonka może pobierać wodę,
- ukorzenić sadzonkę – dolną część pędu warto zanurzyć w hormonie ukorzeniającym, a następnie umieścić w wilgotnym podłożu. Sadzonka wymaga odpowiedniego mikroklimatu oraz umiarkowanej temperatury, aby zdrowo rosnąć. Aby zapewnić jej odpowiednie warunki, warto osłonić ją folią, a jeszcze lepiej mnożyć w miniszklarence, którą można nabyć w wielu sklepach ogrodniczych.
Proces zabezpieczania uszkodzonych roślin
Co robić w ogrodzie w styczniu oraz w lutym? Okres zimowy słynie z niesprzyjającego klimatu – przymrozki, silne podmuchy wiatru, ciężkie czapy śniegu, a nawet wygłodniałe zwierzęta, stanowią zagrożenie dla roślin (zarówno młodych, jak i tych całkowicie dojrzałych oraz wyrośniętych). Obowiązkiem każdego ogrodnika jest zatem weryfikacja kondycji drzew i krzewów, a także ich zabezpieczanie. Do najczęściej podejmowanych działań należą:
- przycinanie – dzięki niemu można pozbyć się uszkodzonych przez mróz, wilgoć, śnieg lub wiatr pędów,
- okrywanie – luty i styczeń w ogrodzie to częste wahania temperatur. Wrażliwe na niekorzystne, zimowe warunki rośliny lub ich fragmenty, warto osłonić, np. agrowłókniną,
- stosowanie środków ochrony roślin, przeciw szkodnikom, grzybom lub innym chorobom,
- podpieranie gałęzi i pędów.
Uzupełnianie braków i naprawa zabezpieczeń
Co jeszcze robić w ogrodzie w styczniu oraz lutym? To idealny moment na naprawę oraz uzupełnienie wcześniej wykonanych zabezpieczeń. Ogrodnicy mogą:
- uzupełnić rozwianą przez wiatr ściółkę,
- wymienić siatki osłaniając korę drzew, uszkodzone przez głodne zwierzęta,
- pozbyć się resztek śniegu i lodu z gałęzi oraz roślin zimozielonych.
Jak widać prac w ogrodzie w styczniu oraz sezonie zimowym nie brakuje. Jako szkółka drzew i krzewów zachęcamy do zapoznania się z przygotowaną przez nas ofertą.